Na budowie nie działo się może zbyt wiele ale w portfelu niezła czystka. Dokonaliśmy sporych zakupów. Mamy materiał na ocieplenie domku a także styropian na ocieplenie posadzek. Cena była bardzo korzystna więc „kuliśmy żelazo póki gorące”. Jedyny minus tych promocyjnych zakupów jest taki, że trzeba to gdzieś przechować. Tu z pomocą przyszli nam znajomi z duuuużą stodołą. Kolejny zakup to piec. W tym przypadku zdecydowaliśmy się na KOTSTAL. Niestety wrócił do producenta bo wymagał niewielkiej modyfikacji wylotu spalin.
Korzystając z promocji lokalnych sklepów budowlanych kupiliśmy gres na garaż, płytki do kotłowni i ku mojej wielkiej uciesze gres na podłogę na dół (wiatrołap, hol, kuchnia część salonu)
Gres Rimal white do salonu za jednyne 62,99 zł za metr (przecena ze 100)
Na posadzki w garażu i kotłowni kupiliśmy gres techniczny w Bricomarche za całe 11,98 zł/m2, na ściany w kotłowni były już nieco droższe (castorama) 18 zł/m2 ;)