Zimowo
Mąż "zamknął" częśc okien na poddaszu.
I zauważyliśmy, że po naszej tabliczce "Teren budowy nieupoważnionym wstęp wzbroniony" pozostało jedynie puste miejsce ...:( Komuś się pewnie przyda.
Mąż "zamknął" częśc okien na poddaszu.
I zauważyliśmy, że po naszej tabliczce "Teren budowy nieupoważnionym wstęp wzbroniony" pozostało jedynie puste miejsce ...:( Komuś się pewnie przyda.
Zaczęliśmy kolejny etap prac wewnętrznych. Na początku było obmyślanie koncepcji i przymiarki "na sucho". Oczywiście wszystko zgodnie z projektem :)
Następnie mąż przeszedł do czynów i rozpoczął prace wykopaliskowe
w kuchni
wiatrołapie
i łazience na dole
Nareszcie udało mi się nadrobic zaległości w dodawaniu zdjęc i chociaż krótkich opisów. Teraz na bieżąco postaram się wrzucac zdjęcia i dodawac opisy tego co dzieje się z naszą Karmelitką a w międzyczasie uzupełnic opisy do tego co już jest :).
Pozdrawiamy wszystkich odwiedzających naszego bloga i dziękujemy za komentarze:)
Magda i Marcin.
W dniach 07.01 - 16.01.15 wnętrze naszej Karmelitki nabrało kształtów i pojawiły się ścianki działowe.
Jest też koza, która troszkę podgrzewa atmosferę bo było delikatnie mówiąc chłodno.
13.01.2015. Ścianki na górze.
A tu będzie kuchnia.
16.01.2015. Prace przy stawianiu ścianek zakończone :)
02.01.2014. Wydaje mi się, że całodzienna obecnośc męża na budowie przyspieszyła tempo prac...
05.01.2014 No i mamy dach... teraz już może padac co chce :)